Ósma runda maratonów Cyklokarpaty (16.07) już po raz piąty rozgrywana była na trasach w Wojniczu (woj.małopolskie). Jest to jedna z ulubionych „miejscówek” kolarzy MTB, która oferuje różnorodność podłoża, interwałowy profil, jednocześnie będąc jedną z szybszych tras w kalendarzu Cyklokarpat. W tym roku na trzech dystansach wystartowało ponad 600 kolarzy, organizowany był również wyścig dla najmłodszych adeptów kolarstwa w formule XC.
Kilka minut przed 11 zawodnicy byli już ustawieni w swoich sektorach startowych czekając na sygnał do startu. Rozjazdówka asfaltem, dobre tempo peletonu, jest czas na ustawienie się przed pierwszym podjazdem, który ustawia stawkę. Jedziemy pod górkę szutrem, lekkie błoto, kadencja dobra. Łąka, wjazd do lasu, fajne single. Jest zaskakująco sucho, spodziewaliśmy się dużego błota bo dzień wcześniej mocno podało. Trasa bardzo dobrze oznaczona, która daje komfort psychiczny. Na bufetach szybka obsługa, łyk wody, reszta leci na kark bo słońce przygrzewa. Przed nami jeden ze sztywnych podjazdów pod zamek, sporo kibiców w tym miejscu mocno dopinguje co daje dodatkowej mocy. Jedziemy sobie dalej, szybki zjazd najpierw asfaltem zmieniającym się w drogę szutrową, stoi człowiek coś krzyczy. Nie słyszę, zapominam, że to wjazd do wąwozu, zła obrana ścieżka po prawej stronie a tam uskok 1,5 m z koleiną, która chowa przednie koło. No to lecę w pozycji żabiej, nie ustałem, ląduje barkiem, z kolana jakaś czerwona żywica cieknie. Ogarniam rower, wsiadam, kask, krzywo leży, adrenalina. Oglądam się czy mogę startować, ale kilka metrów z tyłu kolejny zawodnik leży. Trochę mija czasu zanim łapie się rytm. Dalsza część trasy to przyjemny podjazd leśnym wąwozem, szybkie szutrówki. Do mety szybki asfaltowy odcinek, finisz z czteroosobowej grupy, zadowolenie. I nadeszła ulewa, tradycyjna Wojnicka ściana deszczu.
Nasza sekcja rywalizowała na wszystkich trzech dystansach. Brawa dla Przemka Korzca, który zdecydował się na start na najdłuższym dystansie kończąc go na szóstym miejscu w swojej kategorii wiekowej. Kolejny bardzo dobry wyścig pojechali Michał Niezgoda oraz Krystian Rynkar zajmując drugie i trzecie miejsce w kat. MM1 na dystansie Mega. Na najkrótszym dystansie Hubert Dudzik przyjechał drugi w kat. HM2, Mateusz Szwast który startuje pierwszy sezon w MTB rozkręcił nogę na szóste miejsce w kat HM0. Drużynowo sekcja zajęła szóste miejsce. Następny start serii Cyklokarpat zaplanowany jest w górach na ciężkiej trasie w Koninkach. A już na zbliżającym się weekendzie kilku zawodników będzie ścigało się w serii Dare2b w Zakliczynie (22.07).
Wyniki naszych zawodników
Dystans Hobby
Kategoria HM0
6. Mateusz Szwast
7. Gabriel Kowalski
19. Szymon Niezgoda
Kategoria HM1
17. Tomek Mierzejewski
18. Konrad Zima
23. Adam Zajdel
24. Dawid Kaczor
32. Dominik Gołąbek
DNF. Filip Uliasz
Kategoria HM2
2. Hubert Dudzik
17. Norbert Sudia
DNF. Przemysław Kowalski
Kategoria HM3
8. Szymon Lorenc
13. Paweł Litwin
22. Rafał Opałka
49. Janusz Krowicki
Kategoria HM4
14. Wojtek Gołąbek
20. Rafał Dłużniewski
53. Zbigniew Przystasz
Dystans Mega
Kategoria MK1
2. Dominika Gosztyła
Kategoria MM1
2. Michał Niezgoda
3. Krystian Rynkar
Kategoria MM3
29. Michał Szopa
33. Mateusz Lorenc
Dystans Giga
Kategoria GM2
6. Przemysław Korzec
Klasyfikacja drużynowa
6. MTB MOSiR Dukla 1504 pkt.
Pełne wyniki zobacz TUTAJ
Zdjęcia TUTAJ TUTAJ TUTAJ
Autor: Mateusz Lorenc, Foto: Wiktor Bubniak, Barbara Dominiak
Więcej wydarzeń
PIŁKARSKIE ŚWIĘTO W DUKLI
Zakończyliśmy cykl nauki pływania
LENA, MILENA, LENA Z AWANSEM DO FINAŁÓW WOJEWÓDZKICH!!